Ciepłe miejsce

Kiedy rano w codzienność wstajesz
By spełnić swą powinność ładnie,
Ciepłe miejsce po Tobie zostaje,
W które cała się wtulam dokładnie.

Mimo, że jedziesz już gdzieś ulicami,
Me ciało myślą o Tobie wciąż płonie,
Jesteś jeszcze pod moimi palcami,
Skóra ciągle czuje Twoje dłonie.

Nie chcę jeszcze podnosić powiek
I odtwarzam Ciebie z pamięci,
Cały mieścisz się w mojej głowie,
Zapach Ciebie mi myśli pokręcił.

Otwieram oczy i tęsknię od razu
I bagaż czułości dźwigam do wieczora,
Gdy z wychcianego śnionego obrazu,
Na prawdziwego Ciebie jest pora.