Anioł Stróż

Co dzień jestem coraz mniej młoda,
Coraz bardziej przymglona uroda,
Czasem słońce, częściej coś pada,
W długim płaszczu cicho przysiada
Anioł Stróż i zwykle dłoń poda…

Obejmie anielskim ramieniem,
Spełni jedno, drugie marzenie,
Zatrzyma na chwilę czas w biegu,
Posadzi motyla na śniegu,
Z pamięci wypchnie złe wspomnienie…

Uspokoi i rozpacz i żal,
Zamieni tsunami w zmarszczki fal…
Tylko oszaleć sama muszę,
Zachwycić i rozkrwawić duszę…
Jemu pewnie mojej duszy żal…