Czas

Czas biegnie albo się wlecze obok nas,
zależy czy nam na nim zależy, czy akurat nie,
zawsze do przodu, a my szukamy,
jakby go zatrzymać choć na trochę…

Zatrzymać go można tylko w teatrze,
gdzie Kaj co dzień ma 7 lat, 2 miesiące i 5 dni
i gdzie codziennie jest poniedziałek,
pora roku i dnia wciąż ta sama…

Można też zatrzymać chwilę w pamięci
i tam uwięziona nie zmienia się przez całe życie,
ciągle stoisz w tej samej pozycji
i ciągle, tak samo, nic nie mówisz…

Dobrze pogodzić się z ucieczką czasu
i dostrzec swoją znikomość, a jego nieśmiertelność…
Ktoś przecież wciąż projektuje mosty,
po których już przejechać nie zdąży…